Lubię ten czas kiedy po wysłaniu chłopaków do przedszkola i pracy jemy z Marysią śniadanko. Ja tradycyjnie zaczynam dzień bez pośpiechu, od aromatycznej kawy a Mała od kanapek, płatków lub owsianki. Dzisiaj na próbę zrobiłam owsiankę truskawkową, którą otrzymałam od Kupca. Jest to kolejny produkt z serii Coś na ząb w 3 minuty.
Zawsze powtarzam, że nie ma jak owsianka zrobiona własnoręcznie, w domu,
naturalna z dodatkiem owoców ale jeśli ktoś ma rano mało czasu to ten
produkt jest właśnie dla niego. Porcja owsianki dostarcza 193 kcal,
stanowi dobre źródło błonnika. Truskawki suszone stanowią dodatek 1,8%. W
smaku jest do przyjęcia choć uważam, że dodatek aromatu nie jest do
końca potrzebny. Na śniadanie w 3 minuty, w biegu, od czasu do czasu
napewno jest dobrym rozwiązaniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz